Dlaczego Miły Duch?
Po co kolejna marka odzieżowa w świecie, w którym ubrania zalegają na hałdach i są realnym zagrożeniem dla naszego świata?
Ponad 25-letnie poznawanie tej branży pokazało mi, że świat mody z błysków fleszy i kolorowych pism, pięknych witryn sklepowych i dyskretnych zapachów rozpylanych w przymierzalniach, to nie zawsze ten sam świat, w którym powstają ubrania.
Często zastanawiałam się, dlaczego te wszystkie wspaniałe kobiety (bo to one najczęściej wykonują te wszystkie skomplikowane i wymagające precyzji i skupienia procesy) nie są zauważane. Dlaczego nikt nie troszczy się o ich motywację, zadowolenie i te wszystkie aspekty człowieczeństwa, które sprawiają, że z radością i przekonaniem wykonujemy naszą pracę. A nawet z dumą…
To wtedy zaczęło kiełkować marzenie, aby któregoś dnia sprawić, że poczują się ważne, docenione i sprawcze. Aby te wszystkie anonimowe „duszyczki”, jak je nazywał Jerzy Antkowiak we wspomnieniach o Modzie Polskiej autorstwa Ewy Rzechorzek, ukazały swoją twarz i mogła ona zostać nazwana. Aby ich niezastąpiona rola została doceniona. Z tego pragnienia zrodził się Miły Duch.
Miły Duch jako nasza odpowiedź dla koncepcji mody, w której brakuje sensu a świat buduje się na piasku, bez fundamentów, bez wartości. Miły Duch jako walka tych wszystkich kobiet, które jednocześnie są silne i eleganckie, walka oparta na przekonaniach i zdrowym rozsądku.
Niezwykłe spotkania umożliwiły nawiązanie więzi, a ta sprawiła, że połączone siły zadziałały z efektem synergii. Nasza wielka Olga Tokarczuk napisała w Księgach Jakubowych: „Prawdziwa mądrość to sztuka łączenia wszystkiego ze wszystkim, wtedy wyłania się właściwy kształt rzeczy”.
Miły Duch połączył niezwykłą francuską strateżkę marek Celine Gendry-Morawski, jej wspaniałe zaplecze ze Studio La Racine, do którego dołączyły polskie ekspertki sztuki krawieckiej, wspaniałe i utalentowane kobiety z polskiej Aux Metiers oraz niezwykłe Ewelina Obitz i Sylwia Nessler, które wspierają nas w implementacji wszystkich pomysłów na polski lokalny rynek. Bo choć marka ma ambicje międzynarodowe, to jej premiera ma miejsce w Polsce.
Realizując marzenie:
* o modzie rozsądnej i odpowiedzialnej, modzie tworzonej lokalnie z myślą o potrzebach swoich klientek;
* o modzie, która docenia kobiety, zarówno te które ją tworzą, jak i te, które ją noszą;
* o modzie odpowiedzialnej za miejsca pracy, w której tworzy się z pasją i duszą;
* o modzie świadomej swojego wpływu na środowisko;
przychodzimy do Was z pięknie skrojonymi spodniami, wykonanymi z naturalnych tkanin o szlachetnym składzie (piękne wełny z Fratelli Talli di Delfino, miejsce które skradło nasze serca), z troską o wszystkie detale wykończenia tak, abyście czuły się komfortowo i otoczone troskliwością, a jednocześnie silne i wolne.
Dziękujemy za wszystkie zamówienia w przedsprzedaży oraz cenne uwagi, które każdego dnia pomagają nam doskonalić stworzone przez nas ubrania, bo chcemy, aby pozostały z Wami długo, jak te wszystkie cenne przedmioty, do których się przywiązujemy i przekazujemy kolejnym pokoleniom.
Będzie nam miło otrzymywać od Was informacje o tym, czy nasze obietnice zostały spełnione i czy nosząc nasze spodnie czujecie się tak jak Wam to obiecałyśmy. Wasze doświadczenia i zwierzenia pomogą nam budować wspólnie z Wami nasz Miły Świat.
Joanna (pomysłodawczyni Miłego Ducha)
Les petites mains Miłego Ducha